Egmont w Gotham. Zapowiedzi komiksów z Batmanem na 2026
Egmont ogłosił pakiet batmanowych premier na 2026 rok. W planach są klasyki i nowości: „Hush”, „New Gotham”, „Dark Patterns”, „Gotham by Gaslight: The Kryptonian Age” oraz tytuły z Black Label – „Gargoyle of Gotham”, „City of Madness” i „The Bat-Man: First Knight”.

Egmont zapowiada na 2026 kilka głośnych komiksów z Batmanem. W pakiecie znajdziecie zarówno klasyki, jak i świeże miniserie. W ofercie pojawi się „Batman: Hush” Jepha Loeba i Jima Lee – jeden z najbardziej znanych thrillerów w historii Mrocznego Rycerza. Pojawi się w wersji DC Deluxe, natomiast w ramach DC All In zadebiutuje tegoroczna kontynuacja, czyli "Hush #2".


Do tego dostaniemy „Batman: New Gotham” Grega Rucki. To okres po „No Man’s Land”, kiedy seria mocno skręca w stronę policyjnych śledztw i życia miasta. Egmont planuje dwa tomy zbierające zeszyty z Detective Comics z tego czasu. Dla czytelników szukających kryminalnego klimatu Gotham to bardzo dobra wiadomość.

Wśród nowości z głównego nurtu DC przewidziano „Batman: Dark Patterns” – współczesną miniserię, która łączy śledztwo Batmana z ostrzejszym komentarzem społecznym. Na slajdach pojawił się też „Gotham by Gaslight: The Kryptonian Age”. To powrót do klasycznego Elseworlds – steampunkowego świata, w którym Batman mierzy się z tajemnicą związaną z Kryptonem.


Osobny blok stanowią tytuły z linii DC Black Label. „Batman: Gargoyle of Gotham” Rafaela Grampy to autorska, brutalna i bardzo filmowa wizja miasta. Autor stawia tezę, że aby naprawdę ocalić Gotham, Batman będzie musiał „uśmiercić” Bruce’a Wayne’a.

Kolejnym horrorem z Black Label jest „Batman: City of Madness” Christiana Warda. To trzyczęściowa opowieść, która miesza motywy Dworu Sów z lovecraftowskim koszmarem. Ward pisze i rysuje, więc dostajecie spójną, malarską historię z wyraźnym, autorskim sznytem.

„Absolute Batman: The Zoo”. Za scenariusz odpowiada Scott Snyder, rysunki przygotował Nick Dragotta, a kolory Frank Martin. W tej wersji Bruce Wayne nie jest dziedzicem miliardowej fortuny ani właścicielem Wayne Manor. To Batman bardziej surowy, wyrwany z mitologii o bogaczu w pelerynie.

Pakiet domyka „The Bat-Man: First Knight” Dana Jurgensa z rysunkami Mike’a Perkinsa. Akcja rozgrywa się w 1939 roku, w realiach wczesnego, pulpowego Batmana. To klimat noir, policyjne śledztwo i Gotham u początków działalności Mrocznego Rycerza. Dla tych z was, którzy lubią „retro” ujęcia, to może być najciekawsza zapowiedź.

Egmont pokazał te tytuły jako plany na 2026. Będzie też kontynuował obecne, bieżące serie z Batmanem. Zwraca uwagę różnorodny dobór tytułów: od klasyki przez policyjne wątki po mroczne, autorskie wizje w Black Label. Jeśli polujecie na Batmana, przyszły rok zapowiada się naprawdę bogato.