Bill Sienkiewicz o „Unforgiven” i pracy z Clintem Eastwoodem: „give it to the Polish guy”
Na MFKiG 2025 Bill Sienkiewicz streścił kulisy swojej pracy przy materiałach do „Unforgiven”: przygotował siedem obrazów koncepcyjnych, a gdy przyszło do wyboru autora, Clint Eastwood miał rzucić „give it to the Polish guy”.

Rundę pytań do Billa rozpoczął Sean Murphy, który zapytał go o buty - kowbojki. Jesteś "the Polish guy" w Ameryce zażartował. Wówczas Bill opowiedział anegdotę z tym związaną.
Do filmu „Unforgiven” trafił przez agencję współpracującą z Clintem Eastwoodem. „Agencja pracująca z Eastwoodem robiła ‘Unforgiven’, więc zwrócili się do mnie o szkice. Zrobiłem siedem obrazów, jeden z nich był tym, który finalnie zrobiono jako plakat. Byli też inni ilustratorzy, którzy dorzucili kapelusz do ringu” – mówił.
„Kiedy przyszło do wyboru, art director poszedł do Clinta i zapytał: komu to dać? A Eastwood powiedział: ‘give it to the Polish guy’” – relacjonował Sienkiewicz.
„Pomyślałem wtedy, że nawet jeśli nie dostanę tej roboty, to i tak jednym z highlightów mojego życia będzie to, że zostałem znieważony przez Brudnego Harry’ego”.
Dla czytelników, którzy filmu nie kojarzą: „Unforgiven” to mroczny western Clinta Eastwooda z początku lat 90., z Eastwoodem, Gene’em Hackmanem, Morganem Freemanem i Richardem Harrisem. Opowiada o podstarzałym zabójcy, który wraca do brudnej roboty – bez upiększeń i mitologii. To jeden z najgłośniejszych tytułów w dorobku Eastwooda.
Cytaty to swobodne, nieprofesjonalne tłumaczenie z angielskiego na podstawie nagrania z MFKiG 2025.