„Biały Rycerz” wraca: Batman 60+ i młody Superman w nowym tomie

Sean Murphy w Łodzi zdradził kierunek serii „White Knight”. Następny tom to spotkanie Batmana z 20-letnim Supermanem, konflikt o skalę mocy, „gwiezdne wrota” i szybkie wejście reszty Ligi. W połowie prac planuje też 48-stronicową „Catwoman: White Knight”.

„Biały Rycerz” wraca: Batman 60+ i młody Superman w nowym tomie

Sean Murphy nie owijał w bawełnę: „Następny będzie ‘World’s Finest’, gdzie Batman i Superman łączą siły. Superman ma dwadzieścia lat, a Bruce sześćdziesiąt. W pewnym sensie Bruce dostaje nowego Robina, ale ten Robin to bomba nuklearna.”

Oś sporu jest prosta i efektowna: Batman boi się skali mocy Clarka, więc wchodzi z nim w otwarty konflikt. „Bruce walczy z Clarkiem w Fortress of Solitude i odbiera mu moce. Przy okazji przypadkiem otwiera portal jak ‘Gwiezdne wrota’. Po drugiej stronie czekają rozwścieczeni Kryptonianie. A Bruce właśnie unieszkodliwił jedynego dzieciaka, który mógł mu pomóc.”

Druga połowa historii to odkręcanie szkód i wymuszona współpraca, w której starszy, paranoiczny strateg musi zaufać chłopakowi, który całe życie „ścisza” własną moc.

Murphy zapowiada, że nowy tom szerzej otwiera drzwi dla bohaterów spoza Gotham. W jego linii już pojawiły się Wonder Woman i Jon Stewart, a Lex Luthor pełni funkcję szefa FBI. „W nowym komiksie zobaczycie więcej postaci z Ligi Sprawiedliwości” – mówi.

Padły też konkrety produkcyjne. Murphy chce ruszyć z czwartym tomem na przełomie stycznia i lutego, a prace mają zająć około roku. W połowie cyklu planuje dodatkową 48-stronicową „Catwoman: White Knight”. „To będzie o dziewięciu życiach jej relacji z Bruce’em. Chcę, żeby to były same plansze otwierające, jeden wielki wizualny album” – zapowiada.

Autor wrócił na moment do konstrukcji własnego uniwersum i błędów, które stały się paliwem fabuły. Przypomniał niefortunne „przestawienie Robinów” jednym kadrem w cmentarnym ujęciu. „Jedną głupią decyzją stworzyłem punkt zwrotny całej linii. Gdybym mógł, cofnąłbym to, ale pociągnęło to ciekawe skutki.” To deklaracja, że „Biały Rycerz” pozostanie laboratorium pomysłów, gdzie ryzyko jest wpisane w DNA.

Uwaga: poniższe cytaty są tłumaczeniem amatorskim na podstawie nagrań ze spotkań na MFKiG. Przekład nie jest autoryzowany przez autora.