
Starman – Grzechy ojca. Recenzja komiksu
Jeśli mnie pamięć nie myli, to z pierwszym Starmanem miałem do czynienia wcześniej chyba tylko raz. W TM-Semikowym „Supermanie” z czerwca 1993 r., kiedy to Clark Kent udał się w lata 40-te XX do Ameryki (opisywałem niedawno ten numer), gdzie spotkał Amerykańskie Stowarzyszenie Sprawiedliwości.
Starman mignął tam jedynie przez moment