Zapowiedzi wydawnictwa Mandioca na 2026. Larcenet, mocne mangi i „Feeding Ghosts”
Mandioca ma już zarys pierwszej połowy 2026 roku. Jak wynika z informacji przesłanej redakcji przez Bartłomieja Rabija, szefa wydawnictwa, na liście są dwa tytuły Manu Larceneta, trzy mocne pozycje mangowe oraz „Feeding Ghosts” Tessy Hulls, czyli głośna powieść graficzna nagrodzona Pulitzerem.
Wydawca zastrzega przy tym, że po problemach z dowożeniem planów w 2025 roku ostrożniej podaje premiery i woli dopinać szczegóły, zanim obieca konkretne terminy.
Z europejskich rzeczy najmocniej wybrzmiewa powrót do korzeni Larceneta. „Codzienna walka” to jego czterotomowa seria obyczajowa, pierwotnie wydawana we Francji przez Dargaud w latach 2003–2008, a w Polsce znana już z wydania zbiorczego sprzed lat. Mandioca szykuje nowe wydanie w nowym tłumaczeniu i oprawie, co samo w sobie jest sygnałem, że wydawca chce „ustawić” ten tytuł obok innych Larcenetów, które już ma w katalogu.
Drugim tytułem Larceneta jest „Le retour à la terre”, robione wspólnie z Jean-Yves’em Ferrim. To ciepła, humorystyczna seria o wyprowadzce z miasta na wieś i o zderzeniu wyobrażeń z codziennością. Jak czytamy w opisie cyklu, pierwszy tom ukazał się w Dargaud, a całość była wydawana w pierwszej połowie lat 2000.
Dużo dzieje się też w części mangowej. „Bibliomania” (Macchiro i Orval) to krótka, intensywna historia z pogranicza horroru i groteski. Punkt wyjścia jest prosty i niepokojący: Alice budzi się w pokoju 431 w tajemniczej posiadłości, słyszy ostrzeżenie, by nie wychodzić, a potem wszystko idzie w stronę mrocznej gry z zasadami i karą za ich łamanie.
„Satsuma gishiden” Hiroshiego Hiraty to z kolei historyczna, surowa saga samurajska. Seria była publikowana w Japonii pod koniec lat 70. i na początku 80., a jej fabuła obraca się wokół tzw. incydentu rzecznego Hōreki z 1754 roku i ceny, jaką płacą ludzie wciągnięci w politykę oraz „honorowe” zobowiązania. W japońskim wydaniu mówi się o 6 tomach, natomiast w niektórych zagranicznych edycjach spotkacie podział na 5 woluminów i taki podział sygnalizuje też wydawca w zapowiedzi dla Polski.
Trzecia manga to „Nonnonba” Shigeru Mizukiego, klasyk oparty na wspomnieniach z dzieciństwa i spotkaniach ze światem yōkai, czyli japońskich duchów i istot z folkloru. Jak podaje „The Comics Journal”, to opowieść mocno osadzona w doświadczeniu młodego bohatera, dla którego kontakt z yōkai jest czymś równie realnym jak szkolne i rodzinne sprawy. „Nonnonba” wygrało w 2007 roku nagrodę za najlepszy album na festiwalu w Angoulême, co do dziś jest często przywoływane jako ważny moment dla obecności mangi na tym festiwalu.
Najgłośniejszym „newsowym” punktem planu jest jednak „Feeding Ghosts” („Nakarmić duchy”) Tessy Hulls. To powieść graficzna w formie memoiru o trzech pokoleniach kobiet w chińskiej rodzinie, z mocnym wątkiem traumy, pamięci i emigracji. Tytuł zdobył w 2025 roku Nagrodę Pulitzera w kategorii Memoir.

Na koniec warto odnotować, że Mandioca pracuje jeszcze nad dwoma kolejnymi tytułami. Są już po tłumaczeniu, ale wydawca na tym etapie woli nie odsłaniać kart, dopóki nie domknie spraw formalnych.
