
Batman tom 11. Upadek. Recenzja komiksu
Lubię dobrze opowiedziane historie. I różnego rodzaju zabiegi stylistyczne, które je urozmaicają. Lubię, gdy jest w nich odrobina tajemniczości. Lubię, gdy skłaniają do refleksji i lub zaskakują. Przed Wami Batman tom 11 – „Upadek”. Tu nie ma nic, co lubię.
No może oprócz świetnych rysunków, za które odpowiadają m.in. Mikel