My czekamy na "Linię życia" Corto Maltese (#17), Francja czyta jego współczesne przygody

W przyszłym roku możemy się spodziewać kolejnego tomu serii "Corto Maltese" - „La Ligne de vie” ("Linia życia"). To komiks autorstwa Juana Díaza Canalesa i Rubéna Pellejero. Co ciekawe, równolegle za granicą powstaje druga, współczesna odsłona przygód Corto.

My czekamy na "Linię życia" Corto Maltese (#17), Francja czyta jego współczesne przygody

Egmont zapowiedział na 2026 rok „La Ligne de vie” ("Linia życia"), siedemnasty tom „Corto Maltese”. To kontynuacja głównej linii, którą po Hugo Pratcie prowadzą Juan Díaz Canales i Rubén Pellejero.

Corto Maltese #16. Nocny Berlin. Recenzja komiksu
Pozwólcie, że opowiem Wam pewną historię. Nie doszukujcie się w niej wielkich postaci, jej bohaterami są zwykli ludzie. Żeby opowieść przetrwała, nie są ważni bohaterowie ani fabuła. Liczy się pamięć. Bez pamięci historie się zacierają. Ludzie bez pamięci to tylko puste skorupy. A społeczeństwo bez pamięci jest niczym bomba zegarowa.

Robiąc research do tego tekstu znalazłem ciekawą informację. Obok głównej linii istnieje także druga odsłona przygód Corto. Tworzą ją Bastien Vivès i Martin Quenehen, a ich pomysł polega na przeniesieniu postaci do współczesności i rozmowie z mitologią serii innym językiem. Najnowszy tytuł tej równoległej odsłony to „Le Jour d’avant” ("W przededniu").

Autorem postaci jest Hugo Pratt, jeden z filarów komiksu europejskiego. „Corto Maltese” trafił do kanonu obok „Tintina” i „Asteriksa”, a jego wpływ czuć w literaturze przygodowej, kinie i kulturze popularnej. W Polsce czytelnicy mogą sięgnąć po liczne wydania: klasyczne tomy Pratta oraz kolejne części przygotowywane przez kontynuatorów.

Kroniki komiksu #2. Przygody Tintina
Być może zauważyliście na moim ostatnim filmie w YouTube plakat Tintina wiszący za moimi plecami. To nie przypadek “Przygody Tintina” są jednym z moich ulubionych komiksów. Postać zajmuje wyjątkowe miejsce nie tylko w moim sercu, ale także w salonie.

Chętnie bym poczytał współczesnego Corto. Ciekawe czy Egmont sięgnie po tę serię.