
Egmont
Batman Arkham. Pingwin. Recenzja komiksu
Tam, gdzie echo szeptów psychopatów miesza się z oddechem ciemności, istnieje postać groteskowa, nieprzewidywalna, a przy tym boleśnie ludzka. Nie nosi maski nietoperza, nie roztacza klauniego uśmiechu, nie zachwyca futurystycznymi gadżetami. Przyciąga uwagę inaczej – zimną kalkulacją, chłodnym spojrzeniem i ostrzem elegancji. Pingwin. Wydawnictwo Egmont w antologii „Batman Arkham: Pingwin” otwiera